Autor Wiadomość
misia24
PostWysłany: Pią 14:01, 27 Maj 2011    Temat postu:

Witaj,

To już stary wątek, ale może się komuś przyda,

Faktycznie trudna sprawa, ale myślę że kot do wszystkiego na nowo się przyzwyczai, w takiej sytuacji trzeba uzbroić się w cierpliwość, dać kotu więcej czułości, a na spacery zacząć wyprowadzać w dzień na smyczy, raz na jakiś czas może uda Ci się z nim pospacerować po zupełnie otwartej przestrzeni, choćby jakiejś łące za miastem, teraz jest najważniejsze, aby był ze swoją właścicielką, do nowego otoczenia się przyzwyczai:)



------------------------------------
Tylko u mnie karma ZiwiPeak dla psów i kotów
eenka
PostWysłany: Pią 23:35, 29 Sty 2010    Temat postu: Przeprowaszka kota z domu do bloku..Prosze o rady!!

Witam.Moj problem polega na tym ,że mam rocznego kota z którym mieszkałam w domu z dużym placem .Moj kot cały dzien spał a wieczorem wypuszczałam go przez okno dachowe na dwór .Około godziny 4 wracał na okno i wpuszczałam go do domu .Dodam ,że Cyniek jest tylko do mnie przyzwyczajony nikogo z domowników nie lubi...Niestety z dnia na dzien musialam sie wyprowadzic do miasta do bloku i kota zostawiłam z mama.Podobno bardzo wariuje i nie moze sie odnalezc ,nie chce jesc i pic tylko płacze.Jest mi z tym bardzo źle poniewaz bardzo go kocham i tęsknie:( Za około dwa tygodnie chce go wziąc do siebie.Korzystac z kuwety potrafi ale martwie sie co bedzie z wychodzeniem na dwór.Nie wypuszcze go przeciez na parapet bo mieszkam na 8 piętrze.W dzien bedzie spał a w nocy nie mam pojecia jak sie bedzie zachowywal ale wydaje mi sie ze bedzie miałczał na parapecie.Nie chce go skrzywdzic "zabierajac mu wolnosc" ale z drugiej strony nie chce żeby czuł sie porzycony przeze mnie..Może sie wydac dziwne to co tu napisalam ale naprawde jestem do niego przywiązana.Jeżeli macie jakies doświadczenia związane z przeprowadzka to prosze o rady.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group