Gość
|
Wysłany: Nie 18:05, 31 Paź 2010 Temat postu: pytania o szczegóły żywienia |
|
|
Witam,
spędziłam sporo czasu szukając informacji na temat żywienia kotów, tu na forum chciałabym uzyskać opinie doświadczonych osób na temat szczegółów i sprzecznych 'faktów'. Całe życie miałam koty w domu, więc wiem jak sie nimi zajmować i dbać, jednak zawsze były dorosłe karmione wyłącznie suchą karma. Teraz mam 10-cio tygodniową kocicę, którą chcę karmić mięsem zrobionym przeze mnie. I tak:
1. Koty kategorycznie nie mogą jeść wieprzowiny. Prawda to?
2. Zboża to zapychacze w karmach gotowych, ale wszędzie mówi się, że gotując mięsko w domu dodawany jest ryż. Chodzi o smak? Konsystencję? Zawartość mięsa w mięsie?(chodzi mi o wartość domniemanego mięsa w karmach gotowych, a prawdziwego mięsa nie przerobionego w magiczny sposób na proszek)
3. Lepszy ryż czy kasza? A może razem lub na przemian?
4. Wątróbka....raz na tydzień? raz na miesiąc? broń Boże nigdy? kociakowi kiedy tylko można, dorosłemu rzadziej? Błagam o jedną wersję.
5. Mała nie ma żadnego problemu po krowim mleku, a nawet zrezygnowała z wody na rzecz mleka (przynajmniej tak mi się wydaje po poziomie wody, a mleka i częstotliwości uzupełniania obu płynów w miskach). Skoro lubi i toleruje to dogadzać czy systematycznie zapewniam jej duży problem w dorosłym życiu? (Kicia była kompletną niespodzianką zeszłej niedzieli, a ponieważ moje koty piły mleko i nie miały problemów, a biolog ze mnie żaden, a już na pewno nie chemik, nie zdawałam sobie sprawy ani z nietolerancji laktozy ani z nieprzetwarzania cukrów. Więc kiedy dowiedziałam się, że pół godziny wcześniej ssała jeszcze matkę, od razu dostała miskę ciepłego mleka i tak zostało.
6. Karkówka, cały kurczak, pierś indyka, udko indyka, serca kurze, żołądki kurze, marchew, pietruszka + ryż/kasza - ugotowane, zmielone, będą odpowiednią mieszanką jako podstawa żywienia?
7. Surowe mięso (mrożone przynajmniej 3 dni) - czy może dostać przebiałczenia? A może dopóki kociak to spali w zabawie? Jak często może dostawać, jeśli może w ogóle?
8. Sucha karma (jako dodatek witamin i aminokwasów i innych potrzebnych pierdół, których nie uzyskam w karmieniu jej mięsem gotowanym) Przy karmieniu jw. wciąż górna pólka 70%mięsa, trochę wody i 0%zbóż czy lepszym wyborem będzie coś uzupełniającego?
To chyba tyle. Z góry bardzo dziękuję za podzielenie się opiniami.
Ach, dodam, że kicia jest najzwyklejszym dachowcem, z kotów podwórkowych niewiadomego pochodzenia, więc żadne specjalne traktowanie pokarmowe delikatnych genetycznie rasowców, nie musi być brane pod uwagę ;] |
|